Sprowadzanie aut z zagranicy- UWAGA NA OSZUSTÓW

[PIETRO1973]

Panie bo to klasyka Classic-czne wersje tego nie potrzebuja ...

[shado]

Sprowadzanie aut z zagranicy- UWAGA NA OSZUSTÓW

Koło godz. 13 w czwartek policjanci weszli do biura firmy D&H na zakopiańskim osiedlu Szymony. Właściciele założonego dwa miesiące temu przedsiębiorstwa, które sprowadzało samochody z zagranicy mogli oszukać nawet kilkaset osób w całej Polsce - dowiedział się Tygodnik Podhalański. Policja poszukuje założycieli spółki.

Od kilku dni samochodowe fora internetowe huczą od wypowiedzi zaniepokojonych klientów firmy D&H, która sprowadzała z zagranicy samochody. Oferowała ona bardzo atrakcyjne ceny i warunki umowy.

Klienci wpłacali zaliczki po kilka tysięcy złotych. Ich zaniepokojenie zaczął budzić długi czas oczekiwania na auta - nawet do dwóch miesięcy.

Dwa dni temu biura znajdujące się w budynku dawnej Cepelii przy ul. Szymony w Zakopanem opustoszały. Wcześniej ich drzwi praktycznie nie zamykały się od natłoku klientów. Budynek rok temu kupił były burmistrz Zakopanego Adam Bachleda Curuś.

Do firmy próbują się bezskutecznie dodzwonić klienci. Telefon komórkowy podany na reklamach nie odpowiada. Dziś koło godz. 13 do biura wkroczyli policjanci z Zakopanego i Krakowa. Spisują majątek pozostawiony przez właścicieli. Niestety zostały po nich tylko biurka.

Właścicielem firmy jest Szymon H.

Oto, co o sprawie mówi Monika Kraśnicka Broś, rzecznik prasowy zakopiańskiej policji.

- Otrzymaliśmy szereg informacji, że właściciele firmy, która sprowadzała samochody z zagranicy mogli dopuścić się oszustwa. Policjanci zabezpieczają dowody w biurze na Szymonach. Pokrzywdzonymi mogą być osoby z całej Polski. Na razie oficjalne zawiadomienia zgłosiło dwoje pokrzywdzonych osób z Podhala. Prawdopodobnie sprawami innych poszkodowanycvh będa zajmować się komisariaty w ich miejscach zamieszkania - powiedziała rzecznik prasowa Monika Broś.

Oto internetowy adres, pod którym można przeczytać wypowiedzi internautów korzystających z usług firmy: http://www.forumsamochodowe.com/prin...3775&start=240

Z wypowiedzi internautów wynika, że firma od początku budziła kontrowersje wśród klientów. Wiele osób było zaniepokojonych niskimi cenami samochodów. Niektórzy już kilka tygodni temu próbowali sprawdzić wiarygodność właścicieli na policji i w urzędzie miasta..

Urzędnicy odsyłali ich jednak do jednej z podkrakowskich miejscowości, gdzie mieszka właściciel przedsiębiorstwa. Wiadomo, że firma była legalnie zarejestrowana.

Już samo miejsce, gdzie firma wynajmowała siedzibę było niezbyt zachęcające. To stary biurowiec poza centrum Zakopanego, w którym mieści się likwidowana Cepelia. Ceny wynjamu pomieszczeń są tu kilka razy mniejsze niż na przykład na Krupówkach.

źródło: http://www.tygodnikpodhalanski.pl/mo...175ad434d856b4

strona tego importera: http://www.importexportcar.pl/

[macherstudio]

Niestety tego typu firmy to odpowiedź rynku na irracjonalne działania nas wszystkich - czyli klientów.

Podpowiem coś z własnego doświadczenia. Ostatnio znajomy poszukiwał auta. Namierzył przysłowiowe okazje, niestety importerzy, a było ich dwóch, nie przeszli pierwszego szczebla weryfikacyjnego, jaki zaproponowałem aby kolega zastosował. Może to zbytnio przesadzone, ale w końcu chciał zadbać o swoje pieniądze i ograniczyć ryzyko do minimum. Zaproponował podpisanie umowy przedwstępnej. Importerzy stwierdzili, że nie podpiszą takiej umowy, zapytani o to, jakie postanowienia niniejszej umowy chcą zmienić odpowiedzieli, że żadne bo oni nie podpiszą i koniec dyskusji, albo wpłata z góry albo nie ma auta. Nie pozostawili pola wyboru znajomemu. Całą sprawa dotyczyła oferty z Alledrogo

Tak więc z głową - niestety przysłowie mądry Polak po szkodzie, jest polskim przysłowiem.

Umowa przedwstępna sprzedaży

Umowa niniejsza zawarta została pomiędzy:

1........................................... zwanym dalej sprzedawcą

2........................................... zwanym dalej kupującym

dnia. ...................... w ...........................
§ 1
Sprzedawca zobowiązuje się do dostarczenia pojazdu samochodowego odpowiadającego opisowi szczegółowemu, jaki zawarty jest w Załączniku nr 1 do niniejszej umowy, celem umożliwienia kupującemu zbadania stanu technicznego pojazdu w wybranej przez niego stacji diagnostycznej.

§ 2
Koszt wszelkich badań mających na celu potwierdzić zgodność stanu technicznego pojazdu z przedstawioną kupującemu ofertą pokrywa w pełni kupujący, chyba że Umowa niniejsza zastrzega odmiennie.

§ 3
W przypadku stwierdzenia istotnych odstępstw w następstwie przeprowadzenia badań o których mowa w niniejszej umowie, od stanu opisanego w w Załączniku nr 1, kupujący ma prawo odstąpienia od niniejszej umowy a sprzedający zobowiązany jest do zwrotu uiszczonej zaliczki, o której mowa w§ 6 Umowy, i kosztów przeprowadzonych badań.

§ 4
W przypadku stwierdzenia nieistotnych odstępstw w następstwie przeprowadzenia badań o których mowa w niniejszej umowie, od stanu opisanego w Załączniku nr 1, sprzedający zobowiązany jest do obniżenia wartości pojazdu o równowartość kosztów doprowadzenia do zgodnego z opisem w Załączniku nr 1 pojazdu, wg. wyceny przygotowanej przez stację diagnostyczną przeprowadzającą badania.

§ 5
W przypadku nie stwierdzenia żadnych odstępstw w następstwie przeprowadzenia badań o których mowa w niniejszej umowie, od stanu opisanego w Załączniku nr 1, kupujący zobowiązany jest do zakupu a sprzedający do sprzedaży na rzecz kupującego pojazdu samochodowego niezwłocznie. W tym przypadku kwota zaliczki, o której mowa w § 6 zarachowana zostaje na poczet ceny sprzedaży. W przeciwnym wypadku sprzedający zobowiązany jest do zapłaty na rzecz kupującego równowartości 4-krotności kwoty zaliczki o jakiej mowa w § 6 Umowy.

§ 6
Kupujący uiszcza na rzecz sprzedającego zaliczkę w wysokości równowartości ..................... zł (słownie: ................... 00/100)

§ 7
W sprawach nieuregulowanych zastosowanie znajdują przepisy kodeksu cywilnego.

§ 8
Wszelkie spory wynikające z niniejszej umowy rozstrzygane będą przez sądy powszechne właściwe dla miejsca zamieszkania kupującego.

[shado]

Kilkaset osób z całej Polski oraz kilkanaście ze Słowacji zostało oszukanych przez firmę z Zakopanego, która oferowała po atrakcyjnej cenie używane samochody fikcyjnie sprowadzane z zagranicy.

Rzecznik małopolskiej policji Dariusz Nowak poinformował w piątek, że funkcjonariusze poszukują organizatora oszustwa, który zniknął kilka dni temu. Policja szacuje, że od poszkodowanych wyłudzono w sumie kilkaset tysięcy złotych.

Firma została założona w grudniu zeszłego roku na mężczyznę, który od kilku miesięcy siedzi w wiezieniu. Fikcyjnie oferowała do sprzedaży wiele atrakcyjnych samochodów sprowadzanych z Niemiec. Każdy z samochodów można było obejrzeć na stronie internetowej, a w siedzibie firmy w Zakopanem klienci podpisywali umowę.

Warunkiem sprowadzenia samochodu było wpłacenie zaliczki, zwykle około 6 tysięcy złotych. Po podpisaniu umowy pieniądze były wypłacane z firmowego konta przez organizatora oszustwa, a auta nigdy nie dotarły do zamawiających.

źródło: http://motoryzacja.interia.pl/wiadom...t-osob,1075960